Repertuar filmu "Wesele (2004)" we Wrocławiu
Brak repertuaru dla
filmu
"Wesele (2004)"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 109 min.
Produkcja: Polska , 2004
Premiera: 15 października 2004
Dystrybutor filmu: SPI
Reżyseria: Wojciech Smarzowski
Obsada: Tamara Arciuch-Szyc, Marian Dziędziel, Bartłomiej Topa, Iwona Bielska, Maciej Stuhr
Wojnar, zamożny mieszkaniec małego miasteczka, urządza córce wystawne wesele. Zgodnie z "polską tradycją" impreza przybiera charakter pokazowy. Kiedy zabawa rozkręca się na całego, panna młoda dostrzega wśród gości weselnych kamerzystę, swojego byłego chłopaka, którego nadal kocha.
tekst: ARS
Wasze opinie
Smarzowski tym razemnie
napluł w tym filmie na Polaków
tylko na nich narzygał i nasr*ł.
To się teraz nazywa " kino
moralnego niepokoju".
Część populacji PL lubi
się w czymś takim taplać i na
nich Smarzowski trzepie kasę
film kosmo-superancki, obsada zaje..., ogólnie super czad
Pochodzę ze wsi, ten film opisuje jakiś skrajny i rzadki przypadek - być może w rodzinie reżysera. Film skandaliczny, epatuje koszmarną wulgarnością i chamstwem. Film obrażający polską wieś. Całkowicie zmarnowane pieniądze na produkcję, które można by przekazać na jakiś dobru cel. W sumie obrzydliwy gniot.
Film rewelacja o maly wlos a sam bym mial takie wesele :))) dobrze ze wpore sie otrzasnolem
czapki z głów...
Długo mozna by sie
rozpisywac o zaletach filmu (od
idealnej obsady po błyskotliwa
reżyserie) ale powiem krótko:
genialny!!! dawno nie widziałem
tak dobrego filmu (nie tylko
polskiego) niesamowicie trafna i
dosadna satyra (nie tylko na
pijaństwo Polaków, chociaż
scena, w której wujek Mundek
budzie sie jak z koszmaru i
mówi: "śniło mi sie, ze jestem
na bezalkoholowym weselu" to po
prostu majstersztyk :)))
tego się nie zapomina!
prawda jak okiem
sięgnąć,to lubię w polskich
filmach
FILM ROKU !!!
NIEMAM PYTAŃ CO DO TEGO
FILMU!!! SWIETNA OBSADA,DOBRA
AKCJA i KUPA SMIECHU :)))
nie powiem, żeby mi było do
śmiechu
oglądając ten film.
zresztą dawno to było i obrazł
się trochę zatarł, ale pamiętam,
że dominowały we mnie uczucia
typu: rozgoryczenie, irytacja...
dla mnie zbyt dosadny. obłudy
nie lubię, ale tutaj pozostało
zniesmaczenie. i uczucucie
przykrości, bo bądź co bądź
przedstawione sytuacje i
zachowania nie mijają się z
prawdą. a prawda denerwuje.
wsrząsająca prawda o nas
Dla mnie ten film jest
ogromnym zaskoczeniem,pożyczyłem
go tak z głupia frant,a tu
okazało się,że to gorzka satyra
na polskie wady narodowe.Obraz
poraża intensywnością i
emocjami.Można go jednakże
odebrać jako zwykłą komedię o
weselu wiejskim.Wtedy też
intryguje.Chwilami aż przykro go
oglądać,tak prawdziwie
charakteryzuje Polaków.Takie
kino podejmujące aktualną
tematykę aż chce się
oglądać!
gorąco polecam
Sam se zrobie jeszcze lepsze wesele
siła złego na jednego
Wojnar jest jak Hiob..
brrrrrrr aż do tej pory czuje
jego porażajacą moc!!!
Film, brrrrrrr aż do tej
pory czuje jego porażajacą
moc!!! Film skumulował wszystkie
możliwe przywary Polaków.
Pokazując aż do bólu straszną
polską rzeczywistość. Aż pod
koniec filmu pomyślałam, że
reżyser przesadził. Długo
pozostał mi w pamięci
przerażajacy obraz Polaków.
Jeśli ktoś chce sie przybić to
niech go zobaczy.
o bosiu....
brak slow.. wstydze sie ze
to widzialm........
MOCNY
cos takiego potrafia
zrobic tylko polacy... goraco
polecam, dobrze sie oglada a i
posmiac sie mozna
ooo!
Film godny polecenia!
Polska
rzeczywistość...troszke
przejaskrawiona...
ale jednak...naprawde
dobry fim...rzadko spotyka się
tego typu filmy w polsce...super
Pozdrawiam!
Polecam
Poniewaz mam alergię na
okreslenia typu: kultowy,
epokowy, nie uzyje ich, choc
film zdaniem niektorych na takie
zasluguje... Jest rzeczywiscie
wyjątkowy. I choć to
komediodramat czy nawet pastisz,
stoi co najmniej na takim
poziomie co "Pręgi". Szczegolnie
przypadly mi do gustu bardzo
subtelne nawiązania literackie
do 'Wesela' S. Wyspiańskiego.
Film godny burzy oklasków
Moze byc. Brakowalo jeszcze
trzesienia ziemi i potopu.
Polska "miazga".
Zaj.bisty!Nie przegapcie tego!!!!!Polecam wszystkim!!!!!!!