Repertuar filmu "Zaróbmy jeszcze więcej" we Wrocławiu
Brak repertuaru dla
filmu
"Zaróbmy jeszcze więcej"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 107 min.
Produkcja: Austria , 2008
Premiera: 11 września 2009
Dystrybutor filmu: Against Gravity
Reżyseria: Erwin Wagenhofer
Większość z nas nie zdaje sobie sprawy, gdzie dokładnie znajdują się nasze pieniądze. Możemy być jednak pewni, że nie ma ich w bankach. Współczesny świat, jak nigdy dotąd, to układ naczyń połączonych. Kryzys na jednym rynku osłabia pozostałe. W błyskotliwym dokumencie Erwin Wagenhofer przygląda się funkcjonowaniu światowego systemu finansowego. Najlepiej kupować, gdy krew jest na ulicach – tłumaczy inwestor rezydujący w Singapurze. – Wtedy zarabia się najwięcej. Zamknięte środowisko doradców finansowych i bankierów na naszych oczach tworzy rzeczywistość dynamicznego wzrostu i błyskawicznych profitów. Przykładem może być Costa del Sol, gdzie w ciągu kilkunastu lat postawiono ponad milion domów – zbyt drogich, żeby je sprzedać. Inwestycje budowlane to jednak ciągle dochodowa gałąź rynku, dlatego w Hiszpanii rosną kolejne osiedla widma.
Austriacki filmowiec zderza poglądy beneficjentów liberalnego kapitalizmu z punktem widzenia jego ofiar, stara się prześledzić i odtworzyć mechanizmy nowoczesnego rynku bez granic. Rozmawia z przedsiębiorcami i lobbystami. Przepytuje ekonomistów i akademików. Odwiedza raje podatkowe i indyjskie ulice nędzy. Przeraża brakiem skrupułów jednych i beznadziejnym położeniem drugich. W Burkina Faso każde dziecko rodzi się dzisiaj zadłużone. Wszystko przez politykę Banku Światowego – komentuje afrykański producent bawełny. Świat, jaki pokazuje Wagenhofer, wydaje się postawiony na głowie. Kto posprząta bałagan?
Wasze opinie
Doskonałość neoliberalnego (spekulatywnego) kapitalizmu ujawniła się w 2010r. Po wtóre zaś współczesny kapitalizm ma niewiele wspólnego z jego wersją pierwotną opartą na konkurencji i swobodzie przepływu kapitału - konkurencję zastąpił monopol korporacyjny (jedna korporacja jest właścicielem pozornie konkurujących ze sobą podmiotów, często i gęsto korzystająca z subsydiów państwowych), zas swobodę przepływy kapitału regulują banki pod przywództwem WB. Kapitalizm umarł - pozostał monopol korporacji bankowych i ich tajnych właścicieli - swoista "ciemna strona mocy" kapitalizmu. NWE żyje. Miejmy nadzieję, ze niedługo - trzeba znaleźć jedynie wszystkie łby tej hydry...
Zgoda, ale sama przekazana w filmie wiedza o systemie jest na tyle ciekawa, że warto film zobaczyć. Wnioski każdy może wyciągnąć sam, bo faktycznie twórca zrobił to dość nietrafnie.
Autor filmu miesza przyczyny ze skutkami, obwinia kapitalizm, gdy tym czasem to wlasnie jego brak - vide. reczne sterowanie przeplywem tych pieniedzy. A zwlaszcza pompowanie inlacyjnego pieniadza przez rzady prowadzi do miejsca gdzie sie znajdujemy. Polecam zanim ktos potraktuje to dzielo jako prawde objawiona, aby najpierw poczytal recenzje w renomowanej amerykanskiej prasie...