Repertuar filmu "Anioł w Krakowie" we Wrocławiu
Brak repertuaru dla
filmu
"Anioł w Krakowie"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 89 min.
Produkcja: Polska , 2002
Premiera: 20 września 2002
Dystrybutor filmu: Kino Świat
Reżyseria: Artur Więcek
Obsada: Krzysztof Globisz, Andrzej Kozak, Ewa Kaim
Film opowiada o losach Anioła Giordano (Krzysztof Globisz), który za zbyt częste kontakty z ludźmi w Czyścu, fascynację rock and rollem i w ogóle skandaliczne jak na anioła prowadzenie się w Niebie zostaje zesłany na Ziemię, gdzie ma pomagać ludziom, czyniąc codziennie choć jeden dobry uczynek. Pod okiem najlepszych nauczycieli przechodzi konieczny trening i wyrusza na Ziemię. Jednak w wyniku intrygi zamiast trafić do Hollandii, Giordano ląduje pod Krakowem.
W oczekiwaniu na przerzut do "kraju tulipanów" poznaje miasto i ludzi. Klimat i atmosfera miejsca tak go oczarowują, że w rozmowie z "Górą" deklaruje chęć pozostania tam, gdzie jest. Spotkany w parku kloszard (Jerzy Trela) pomaga aniołowi znaleźć nocleg. Dzięki niemu Giordano poznaje Hankę - dziewczynę samotnie wychowującą dziecko, która zarabia na życie sprzedając kiełbaski na jednej z krakowskich ulic.
Giordano dzielnie wspiera Hankę, a ona, mimo iż ma go za dziwaka, nabiera do niego zaufania i pozwala mu zostać dłużej.
tekst : www.ars.pl
Wasze opinie
Dla krakusa!!!
slodka historia, milo sie
oglada. Ale tak naprawde to jest
to film dla krakusów którzy żyja
w świecie kultury i sztuki-
wtedy nabiera drugiego
znaczenia!!!
Piekny - to za malo powiedziane...dzisiaj tez pojde.
mila krakowska historia w
klimacie ks. Twardowskiego ...
nawiazujac do jednej z
poprzednich wypowiedzi to ja
akurat uwazam ze ten film jest
lepszy od "nieba" ... jak na
polske to fajna rzech biorac pod
uwage ze klika starych ramoli
walkuje teraz jedynie lektury
szkolne (tfu!) a mlode cwaniaki
serwuja nam kiche
okologangsterska na poziomie
kraweznika ...
fajny
Chlopczyk byl niesamowicie
fantastycznie smieszny.Myslalam
ze padne ze smiechu!!
ekstra, taki krakowski film
film ekstra, poprawia
nastrój, wprowadza w stan
zadumy, melancholii, i radości,
że można w łatwy sposób znaleźć
szczęście na ziemi. Taka polska
Amelia, ale mimo osoby anioła
bliższa rzeczywistości. Do tego
fajne zdjęcia, muzyka.
I ta Krakowskość, jak
mówiła Osiecka. Polecam. udało
sie w multikinie nie trafić na
popcornowców
Całkiem dobry film.
Film jak na naszą polską
produkcję całkiem udany. Wart
obejrzenia. Dużo śmiechu i
troche łez. Fajna rola Treli.
Widoczna komercja i sponsorzy,
chyba bardziej niż w Długu.
Za to w Multikinie jak
zwykle chrupkowcy i popkornowcy
zabijają klimat. No i nie ma to
jak buraczano-amerykańskie
zarzucanie nóg na fotele z
przodu, mimo fury miejsca w
przejściu między rzędami.
przyjazna komedia
Wbrew licznym słowom
krytyki film "Anioł w Krakowie"
obejrzałam z przyjemnością.
Spełnił swoje założenia a napis
na plakacie: "przyjazna komedia"
mówi wszystko i nikogo nie
powinno dziwic, że film nie
należy do tych, które na długo
pozostają w pamięci. Na "anioła"
idzie się po to, żeby zapomnieć
o ciężkim dniu, zabawić się,
zastanowić się nad faktem, czemu
tak dobrzy aktorzy krakowscy
zdecydowali się zagrać w
pozornie nic nie znaczącym
filmie(podobnie zresztą było w
przypadku "Eukaliptusa"). Myślę,
że komedia powinna być przyjęta
ciepło przez krakowską
publiczność, bo przecież to film
o ich ukochanym mieście i o być
może jedynym aniele, który
postanowił wpaść na
resocjalizację "zdeprawowanych"
jego mieszkańców.
Nędza.
Tania produkcja. Szkoda
Globisza i Treli.
Rzecz nie trzyma się kupy,
scenariusz amatorski, gra -
amatorska. Gdzie mu tak do
"Amelii". Czy choćby do
"Nieba".
Nędza.
chyba rzeczywiście każdy z
nas ma swojego Anioła ...
... tylko trzeba dobrze
się rozejrzeć w około.
Film oparty na realiach
polskich (nie holenderskich-a
też byłoby ciekawie tak jak w
planach ... Bożych ..)
Ciepły,wzruszający,optymistycz
ny.
Bardzo dobra gra młodego
aktora, który wciela się w
Karola-chłopca wychowywanego
przez samotną matkę-Hankę.
Popieram słowa poprzednika
... też wybiorę się ponownie na
ten film.
UWAGA!!! tym osobom,
którym nie podobał się film
"Amelia" nie radzę wybierać się
na "Anioła w Krakowie"-będą się
nudzić.
wow, super
Rewelacja, pojde jeszcze
raz, a potem znowu