![]() Wasze hity |
||||
---|---|---|---|---|
Repertuar filmu "Drzewo życia" we Wrocławiu
Brak repertuaru dla
filmu
"Drzewo życia"
na dziś.
Tytuł oryginalny:
The Tree of Life
Produkcja: USA , 2011 Premiera: 10 czerwca 2011 Reżyseria: Terrence Malick Obsada: Brad Pitt, Sean Penn Zdobywca Złotej Palmy na MFF w Cannes 2011! Film-Arcydzieło, który szuka odpowiedzi na najważniejsze pytanie ludzkości – jaki jest sens życia? Duet najlepszych aktorów naszych czasów (Brad Pitt i Sean Penn) w filmie legendarnego twórcy kina – Terrence’a Malicka („Cienka czerwona linia”). Jack żyje wraz z dwójką braci oraz rodzicami w szczęśliwym domu. Rodzice otaczają go opieką i troską, a świat wydaje się być dla niego wspaniałym miejscem. Do tego z pozoru idealnego świata zaczynają jednak docierać mroczne aspekty życia takie jak choroba, cierpienie i śmierć. Chłopak zaczyna swoją drogę wiodącą ku dorosłości i przekonuje się, że w miejsce sielanki i beztroski przychodzi mu zmierzyć się z labiryntem dorosłego życia. Jack staje się zagubioną duszą w nowoczesnym świecie. Jedynym sposobem na wydostanie się z pułapki będzie znalezienie odpowiedzi na najbardziej fundamentalne pytania o sens wiary i powód naszej egzystencji. Będzie to wymagało podróży do najodleglejszych miejsc w czasie i przestrzeni – miejsc, w których nie był jeszcze nikt. Trailer filmu: Drzewo życiaWasze opinie
ted150
13. grudnia 2011, 22:32
To arcydzieł daje tak wiele
swobody widzowi, że z pewnością
chciałbym obejrzeć go jeszcze
raz i nie tylko...
ja
22. lipca 2011, 21:29
po przeczytaniu tylu komentarzy 'jaki to ten film jest beznadziejny' nie moglem sie doczekac zeby go zobaczyc bo wiedzialem ze bedzie znakomity. I okazalo sie ze znakomity to malo powiedziane! ten film jest absolutnie rewelacyjny!!! od dawna nie widzialem tak dobrego filmu! chyba pojde na niego drugi raz
raj
17. lipca 2011, 1:33
Nie idźcie tą drogą, hm, to
znaczy na ten film. O ile w
stosunku do filmu można użyć
określenia "grafomania", to do
tego "czegoś" pasuje ono
idealnie.
Kinoman
16. lipca 2011, 14:53
Wspaniały film. Tylko nie dla idiotów.
Michał
14. lipca 2011, 1:28
Film jest niecodzienny. W treści i formie. Zostawia dużo przestrzeni na refleksje widza już w czasie jego trwania. Nie trzyma za mordę i nie wikła. Rzeczywiście jest za długi, ale chyba o 10 min. Jeśli umiesz się cieszyć tym, co widzisz - polecam. Film jest o zasadzie życia. Wzniosłe prawdy są trywialne kiedy je wypowiada ktoś, a nabierają znaczenia, kiedy stają się naszym doświadczeniem. Obraz pomaga w tym by takie się stały. Film do mnie mówił z całą swoją intensywnością przez cały czas. Jeśli umiesz słuchać, jeśli umiesz się wysilić...jeśli chcesz wygody i spędzenia czasu - to nie ten film. Ty wybierasz.
z Krakowa
11. lipca 2011, 12:13
2,5 godziny sugerowania pseudo-głębi, pseudo-treści, pseudo-metafor, pseudo -prawd i symboli wszystkiego i niczego w filmie będącym nieudolnym gniotem. Oczywiście w podtekście- kto nie dojrzy tego piękna i siódmego dna -ten głąb i niewrażliwy gnom. Dla mnie -hochsztaplerstwo,denerwujące do granic pogryzienia ekranu.
Laura
30. czerwca 2011, 21:28
Najwazniejsze bylo wytrzymac pierwsze 30 min, potem bylo lepiej :) Doskonala gra dzieci, piekne obrazy swiata, wszechobecna kamera, nietypowe ujecia. Co prawda pogubilam sie, ktore dziecko im umarlo i dlaczego i o jakiej chorobie byla mowa w oficjalnej recenzji... Denerwowaly mnie urwane mysli bohaterow, bezwladna wyrozumiala matka i surowy ojciec-typowe dla skrajnie religijnych rodzin-natomiast starszego dziecka zaczelam sie w pewnym momencie bac :D"- nie moglem robic to,co chcialem, wiec zaczelem robic to, czego nienawidzilem". Podsumowujac: nad filmem trzeba dluugo myslec(inaczej przekaz traci sens i wartosc), dlatego warto go obejrzec w dzien, kiedy sie jest wypoczetym i nastawionym na "arcydzielo" :))))))
Maciek
27. czerwca 2011, 23:42
Czekałem na koniec filmu !!! Masakra !!! Nigdy wiecej !!!
kraa
27. czerwca 2011, 8:48
myślę, że ten film powinien mieć duże szanse w kategorii "porażka roku" zwłaszcza w stosunku do oczekiwań jakie niosły jego zapowiedzi i nazwiska aktorów...
blee
20. czerwca 2011, 12:02
Porażka. Aktorzy typu BP i SP powinni się bardziej szanować i lepiej dobierać filmy, w których występują. Nazwiska przyciągają, a film wyjątkowo ZŁY. długi, bez sensu, banalny przekaz, prawie nie ma akcji. A 15-minutowa wstawka ze zdjęciami lawy i dinozaurów jest tak kiczowata i bez sensu, że widz ma ochotę wyjsc z kina, I dobrze by zrobił, bo dalej naprawdę nie jest dużo ciekawiej..
Kraków
20. czerwca 2011, 7:36
totalna tragedia.jedyne określenie pasujące do tego"arcydzieła".
S
18. czerwca 2011, 18:22
Bardziej wideoart niz film jak dla mnie.
ymikhail
13. czerwca 2011, 23:58
knot jakich mało. Gmatwanina oczywistych symboli bez ładu i składu. A ponadto koszmarnie nudny, przewidywalny i głupi.
monek
13. czerwca 2011, 23:21
Nie uważam tego filmu za całkowicie nieudany obraz. Na pewno pewne sceny na długo zapadną mi w pamięć. Niestety, zaproponowana przez Malicka forma sprawia, że nie mógłbym tego filmu zaklasyfikować do arcydzieł kinematografii filmowej, jak poczynili to niektórzy recenzenci. Poprzez przedstawiony tutaj cały artystyczny nieład i nagromadzenie zbyt wielu aspektów, film staje się ciężki w odbiorze i w pierwszej refleksji przybiera formę kinowego kiczu. Piękna historia dotykająca naszych podstawowych problemów egzystencjalnych, z doskonałą obsadą i bardzo dobrą grą aktorską zdaje się tylko tworzyć tło dla innych elementów obrazu. Przeplatające cały film formy modlitw i wołania do Boga, epizod z dinozaurami, czy nawet zdjęcia ukazujące piękno ziemskiej przyrody, których jest o wiele za dużo sprawiają wrażenie, że film jest o wszystkim czyli nie wiadomo o czym. Dlatego też moim zdaniem "The Tree Of Life" jest tylko filmem, na który warto zwrócić uwagę.
aa
12. czerwca 2011, 21:44
no i o to w tym wszystkim chodzi, prosty przekaz o ktorym 90% ludzkosci zapomina w codziennym biegu, do tego przedstawiony arcy-estetycznie
lukasso
12. czerwca 2011, 9:52
Nie mam pojęcia, komu mógłbym polecić ten "film- arcydzieło". Pogmatwana fabuła, bohaterowie i gra aktorska bez wyrazu. Brad Pitt przykuwa uwagę w roli ojca- despoty, reszta obsady snuje się przed kamerami pokazując swoje umęczone oblicza. Film kręcono chyba głównie z myślą o festiwalach, bo zwyczajnemu oglądaczowi trudno wysiedzieć ponad 2 godz. wpatrując się w obraz stworzony ze zlepków symbolicznych cen, które można interpretować na 1001 sposobów. Czego tam nie ma... brak zgody i zrozumienia wobec faktu śmierci dziecka, pytania do Boga o sens istnienia, konflikty na linii ojciec- syn oraz brat kontra brat, a wszystko to zestawione z historią ewolucji życia na Ziemi (powstanie komórki eukariotycznej i sceny z udziałem dinozaurów!!) i "natchnionymi" monologami wewnętrznymi bohaterów, okraszonymi wzniosłą muzyką. Jedyne, co broni tego filmu, to piękne zdjęcia i animacje komputerowe, reszta sprowadza się do banalnych wniosków w rodzaju: lepiej być dobrym, niż złym, lepiej kochać ludzi, niż pieniądze i należy pokładać ufność w Bogu. Dodaj nowy komentarz Drzewo życia |
![]() |
|||
![]() Teraz w kinach
|
![]() Repertuar Kin![]() Premiery
2 czerwca
26 maja
19 maja
![]() Zapowiedzi
9 czerwca
16 czerwca
23 czerwca
» więcej zapowiedzi ![]() Repertuar Kin |