Repertuar filmu "Mój tydzień z Marilyn" we Wrocławiu
Brak repertuaru dla
filmu
"Mój tydzień z Marilyn"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 99 min.
Produkcja: USA , 2011
Gatunek: biograficzny / dramat
Premiera: 3 lutego 2012
Dystrybutor filmu: Forum Film
Reżyseria: Simon Curtis
Obsada: Michelle Williams, Eddie Redmayne, Julia Ormond
Ikona seksu i blichtru Hollywood przyjeżdża do Londynu, aby wystąpić w filmie u boku Laurence'a Oliviera. Towarzyszy jej świeżo poślubiony mąż, dramaturg Arthur Miller, który jednak szybko wyjeżdża. Podczas pobytu na Starym Kontynencie, gwiazdą zajmuje się młody asystent reżysera Colin, który spędzi z nią niezwykły tydzień, za który większość oddałaby całe życie. Nie wszystko, co się w tym czasie wydarzy, zapisze się w historii, ale z pewnością pozostanie w sercach dwójki ludzi.
Trailer filmu: Mój tydzień z Marilyn
Wasze opinie
Bardzo fajne, ciepłe i pogodne kino (mimo stanu depresji i leków Marlin). Pozytywne rozczarowanie, bo nie miałam pojęcia na co idę.Dla tych, ktorzy kochaja Kino fantastyczna podróz w przeszłość.Polecam.
Film genialny, mam ochotę na książkę Colina Clarka "Mój tydzień z Marilyn". Po takim filmie warto porównać z pierwowzorem
Dla głodnych wrażeń po filmie polecam książkę Colina Clarka "Mój tydzień z Marilyn", zaspokaja wrażenia po filmie.
Okazuje się, że dobrze zagrac Marilyn może tylko Michelle. Jako wielbiciel MM - gorąco polecam.
Świetny film. Widziałam kilka filmów o Marilyn. Żadna z aktorek nie zagrała tak dobrze jak M. Williams. No i jeszcze genialny Branagh. Warto zobaczyc.
Film słaby. Sprawnie nakręcone tylko pierwsze 10-15 min.Przekonująco stworzona postac Oliviera. Dobra też rola Eddiego Redmayne, ale równiez dzięki oryginalnym warunkom fizycznym, które wyjatkowo lubi oko kamery. A reszta... O niczym. O najbardziej stereotypowym stereotypie MM jako tzw. kobiecie i aktorce uwikłanej, także we własne niemożności... problem lezy tez w tym, że dobrze zagrać MM mogłaby tylko...MM... Tak to już jst z tej miary ikonami kultury, zwłaszcza kina, że "zagrały się na śmierć"/"zostały na śmierć zgrane" i każda próba ich wskrzeszenia razi, bo...nie jest oryginałem... Wielbiciele MM nie powinni tego filmu oglądać.
Nie wiem co napisać .... mam bardzo mieszane uczucia, z jednej strony dobra gra Williams ukazująca niezrównoważoną kobietę, zagubioną w wielkim świecie którego nie rozumiała ...... a z drugiej strony czegoś mi brakowało w tym filmie ! Powiem tak - drugi raz bym go nie oglądnęła !