Repertuar filmu "Rekonstrukcja" we Wrocławiu
Brak repertuaru dla
filmu
"Rekonstrukcja"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 91 min.
Produkcja: Dania , 2003
Premiera: 1 kwietnia 2005
Dystrybutor filmu: Tantra
Reżyseria: Christoffer Boe
Obsada: Nikolaj Lie Kaas, Maria Bonnevie, Krister Henriksson
Pewnej nocy Alex (Nikolai Lie Kaas), młody fotograf, wracając do domu ze swoją dziewczyną Simone (Marie Bonnevie) spostrzega na stacji metra Aimee (graną również przez Marie Bonnevie). Oczarowany jej osobą zostawia Simone bez słowa wyjaśnienia i rusza za Aimee. Ta prowadzi go ulicami do baru, gdzie rozpoczynają rozmowę w tak naturalny sposób, jakby znali się od lat. Nie wiemy, czy spotykają się po raz pierwszy i czy w ogóle się znają. Narrator wyjaśnia nam, że nie jest to początek ich historii, ale kiedy film skacze w czasie raz do przodu, a raz wstecz, wydaje się, że każde ich spotkanie jest pierwszym – jakby opowieść o ich miłości była “rekonstruowana” dla naszej rozrywki.
Wasze opinie
...wcale zwykłe spotkania, zupełnie nie kipiące treścią rozmowy a historia wielu możliwych uwikłań miłosnych opowiedziane dzięki świetnej reżyserii, zdjęciom i montażu. film ogląda się co najmniej z zaciekawieniem i uwagą...mnie podobał się bardzo! muzyka również bardzo sympatyczna: samuel barber i cole porter. polecam!
Rewelacja, trzeba koniecznie zobaczyć!
mój ulubiony film.
-konstrukcja. re-
najlepszy film jaki
widziałam. byłam na nim trzy
razy w kinie i znow ide jutro
magiczny
Film jest niesamowity - po
prostu magiczny - z wolna z
nieuporządkowanych i wydaje się
- chaotycznych scen - układanka
zaczyna pasować, by w koncowej
części znów dążyć do zamętu.
Finał jest zaskakujący i na
szczęscie udało się uniknąc
banału. Mistrzostwo!!! Zresztą
kwintesencją filmu jest przecież
"To tylko film. Konstrukcja. Ale
i tak boli."
super tylko go jeszcze nie
widziałam:)>
super tylko go jeszcze nie
widziałam:)>
Koniecznie trzeba zobaczyć
Super klimat i wspaniałe
zdjęcia, do tego interesująca
(re)konstrukcja oraz finał!
Szczególnie polecam, to jeden z
tych fimów, które po latach (ja
po dwóch) wciąż się pamięta!
...
film jest ciekawy
konstrukcja wymaga myslenia a
nie bezczynnego gapienia sie w
ekram polecam tym ktorzy lubia
byc zaskakiwani i nie sa
nastawieni tylko na konsumpcje
obrazu ale tez na trawienie
warto.
wspaniała atmosfera.
Polecam.
Ciekawy film. Jeśli ktoś
lubi fabułe niedopowiedzianą to
bardzo polecam. Film o historii
miłosnej która zostawia wiele
dróg interpretacji.
Mieszane uczucia...generalnie
dobry
przez pierwsze 15 min.
oglądałam bardzo uważnie, nie
chcąc zatracić wątku i w ogóle w
sposób jak najpełniejszy przeżyć
ten film. Przez nastęny kawał
czasu, jakaś ponad połowa, z
powodów nie do końca dla mnie
jasnych zrobilo mi się mdło i
ściskało mnie w żołądku. Może
dlatego, że prowadzenie filmu
było tak przewrotne jak na
kolejce górskiej i mimo, że nie
po raz pierwszy oglądam filmy w
których posłużono się takim
zabiegiem montażowym i taką
konstrukcją filmu ('konstrukcja'
to bardzo trafne słowo dla tego
filmu). I chociaż generalnie
pomysł był świetny, to wielu
rzeczy nie uzasadniono (bo
rozumiem, że nie wszystko musi
być dopowiedziane). Dopiero na
ostatnie 15 minut ból, który
trzymał mój żołądek przeszedł do
gardła, żeby uzmysłowić mi, może
nie aż wzruszenie, ale napewno
odczuwanie z postacią. Kilka
scen było naprawdę magicznych,
zwłaszcza ostatnie. Muzyka
(skądś ją znam) świetnie
dobrana. Szkoda tylko, że
właśnie ten film puszczono
podczas nocy filmowej w arsie
jako ostatni. Niewiele osób
miało jeszcze siłe myśleć i
skończyło sie to sporadycznym
chrapaniem z sali... cóż, o 4:30
nad ranem...
fantastyczny
fantastyczny, cudny,
zahipnowtyzowal mnie...
polecam
film niezwykły pokazujący miłość w sposób niekonwencjonalny
To nie spiderman
To nie spiderman. Tu
trzeba troche wysilic szare
komorki. Polecam!
taaa... moze bys tak
wczesniej ogladnela...
... zanim wyrazisz swoja
opinie na temat filmu?
opinia to cos takiego co
wyrazasz na podstawie przemyslen
na temat czegos o czym masz
pojecie...
taa napewno zrozumiem
skacze w czasie zeby nas
zabawic ;d napewno wiec
zrozyumiem caly sens i wogole ;p
ale mopze byc ciekawei...moze
niebede musiala siegac do
internetu by zrozumiec tresc
filmu tak jak to bylo po
ogladnieciu "co sie stalo na
muncholand drajw" czy cos
takiego:p