Repertuar filmu "Dziewięć" we Wrocławiu
Brak repertuaru dla
filmu
"Dziewięć"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 110 min.
Produkcja: USA , 2009
Premiera: 22 stycznia 2010
Dystrybutor filmu: Kino Świat
Reżyseria: Rob Marshall
Obsada: Nicole Kidman, Kate Hudson, Penelope Cruz, Daniel Day Lewis
„Dziewięć” to ekranizacja uhonorowanego nagrodą Tony broadwayowskiego musicalu, do którego scenariusz napisał Anthony Minghella, twórca takich przebojów kinowych, jak „Angielski pacjent”, „Wzgórze nadziei” i „Utalentowany Pan Ripley”.
Guido, światowej sławy egocentryczny reżyser filmowy, próbuje uporządkować swoje życie prywatne i odzyskać utraconą wenę twórczą. W zmaganiach z problemami pomaga mu - i przeszkadza - grono kobiet jego życia: zdradzana żona Luisa (Marion Cotillard), kochanka Carla (Penelope Cruz), muza Claudia (Nicole Kidman), przyjaciółka Lily (Judi Dench), dziennikarka modowa Stephanie (Kate Hudson) oraz duch jego matki (w tej roli jak zawsze boska Sophia Loren).
Wasze opinie
Nieczęsto zdarza się, że wychodząc z kina nie mówi się na temat filmu. Ani słowa. Tak było tym razem. Sens musicalu polega na tym ,ze sceny mówione i sceny śpeiwano- tańczone gładko się ze soba przeplatają. W tym "dziele" niestety wygląda to tak: brak fabuły, piosenka, brak fabuły, piosenka itd. Kilka ładnych, pocztówkowych scen ( ale ehmm, podobną konwencję można zobaczyć na telewizyjnej reklamie nescafe)i piosenki Fergie i Kate Hudson. Zgadzam się z opiniami poniżej- GNIOT
To byłby świetny FILM ... a
wyszedł kiepski musical;-(
Śietna gra aktorska ( z
wyjątkiem N.Kidman) , piekne
obrazy, boskie oświetlenie itp.
ale żaden taniec i średnia
muzyka ( tylko FERGIE dała czadu
). Zeta-Jones i Renee w Chicago
były niesamowite a tutaj jest
przeciętnie.
Ale i tak w ogromie chłamu
jakie ostatnio jest w kinach
dałabym mu 8 ;-)
Jak już wiele z was użyło tego określenia ten film to Gniot ! Na początku wydawało mi się że jeszcze coś z tego będzie , ale to byłą totalna masakra. 5 osób wyszło w czasie filmu . Ja też chciałam ale w końcu zapłaciłam z bilety. Skończyło się też nudno . A jedyna piosenka która według mnie wpada w ucho to Fergi Be Italian
Nuda... dawno nie wynudziłam
się tak na żadnym filmie...
Niestety, oprócz piosenki
śpiewanej przez Fergie nie ma
dobrej piosenki. Szkoda kasy.
Świetna Kate Hudson, lepsza niż
Nicole Kidman. I tyle. Moim
zdaniem nie warto.
Film można zabić jednym
zdaniem... i tak niestety się w
przypadku "Dziewięć" stało.
Nuda.gniot.to bardzo trafne okreslenia.nic nie porywa,nie wzrusza czy ciekawi.po pierwszej piosence chce sie wyjsc.a to dopiero poczatek..niestety.Zaluje ze zobaczylam Penelope w takiej produkcji.
Ten film to nieprawdopodobny gniot! Celowo używam tego właśnie słowa, ponieważ pada ono w filmie i jednocześnie dobrze go opisuje. Bohaterem jest reżyser filmowy w stanie totalnego kryzysu twórczego i Rob Marshall także musi mieć kryzys wielki niczym ten, który powalił amerykańskie finanse, żeby nakręcić coś takiego. I tak to życie koresponduje z filmem :) Fabuła nudna niemiłosiernie, a właściwie to brak fabuły, kiepskie piosenki, kiepska choreografia, brak pomysłu jak to sfilmować i zmontować, brak jakiejkolwiek energii w tym wszystkim. W całym tym – podobno – musicalu jest jeden fajny numer „Be Italian” (śpiewa Fergie), ale to można sobie zobaczyć w internecie, na resztę naprawdę szkoda i czasu, i pieniędzy na bilet. To nie jest „trochę nieudany” musical, który mogłaby uratować zaiste imponująca obsada. Nikt i nic go nie ratuje. Dziwię się, że dystrybutor wyłożył kasę na tak rozbuchaną promocję. Oj, niestety, nie zwrócą się pieniążki, Dziewięć i tak zrobi klapę!
W filmie oprócz doborowej obasady nie ma nic co by widza zainteresowało. Przez prawie cały film wieje nudą.Jedna fajna piosenka przez cały film. Chicago było super, Zawiodłem się sromotnie filmem. Tematem filmu jest rezyser który nie potrafi, nie ma pomysłu jak zrobić dobry film. I jak w temacie w tym filmie też nie wypaliło - wyszedł GNIOT. Oglądnąć można ale na porywającą rozrywkę nie liczcie.
porazka ;/
film bardzo przeciętny, słaby muzycznie
beznadzieja, nuda i nuda
Hej jak dla mnie nic nie ma w tym filmie oprócz oszalalmiającej obsady i dobrego marketingu i szumu wokół! Szkoda czasu i pieniedzy! Wynudziłam sie strasznie, i przez całyczas mialąm ochotę po prostu wyjść z kina!Scenariusz płytki, historia reżysera szukającego inspiracji, muzyka w ogóole nie wpadająca w ucho (oprócz może piosenki z Kate Hudson), choregorafia zero oryginalności! Dno. Jedynym promyczkiem jest Penelope Cruz ktora świetnie gra! Naprawdę nie polecam, wyszłam z kina nieźle wkurzona!
Gniot! Zamiast wzruszać i porywać wieje nudą! Mimo międzynarodowej obsady „dziewięć” jest puste, płytkie i toporne. Teksty żenujące, aktorki tylko ściskają się za biusty i szeroko rozkładają nogi, co prawda piękne ale prócz seksualnego podtekstu „dziewięć” nic ze sobą nie niesie. Gdzie te porywające piosenki, które na długo z nami pozostają no gdzie? Żenada, przy takich środkach i takiej obsadzie taki marny efekt!!!
Słyszałam, że wiele osób się zawiodło na filmie, ale mi się bardzo podobał. Świetna obsada, super muzyka, moim zdaniem nie ma się do czego przyczepić.